Strona główna  
  Instrukcja obsługi  
  Statystyki  
  Najnowsze  
To co najważniejsze jest w Twoich rękach ...
Lokalne Konsorcjum Rozrywki
"Perkele Polska"
Perkele : "110100011011011111110011". Kolor tej strony został wskazany przez grono wybitnych znawców tematu oraz najlepszych specjalistów."Perkele Polska" - Lokalne Konsorcjum Rozrywki.Perkele Polska - Lokalne Konsorcjum Rozrywki.Trele morele perkele

Wyszukiwarka:

Najbardziej w robocie nudzą się:

  DHOINE  (4803)
  SZCZEP  (1681)
  SAINZ  (1263)
  ZIUEK  (1070)
  DOMEL  (820)
  CHMIELU  (508)
  SERPENTS  (354)
  MILVA  (260)
  JA  (225)
  KORKIX  (194)
  SZAMAN  (98)

perkele    Inne strony
Impreza
Galerie altumnet


Czy chcesz w ryj ? Zobacz wyniki ->

Perkele tylko dla zawodowców.

Szczegóły wpisu

Grupa:
-----
Opis:
Kto zna koleje, wie jak sie leje
Link:
Komentarz:
Poranek wczesny
JPoranek wczesny
Jadę pospiesznym
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy.
Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon się kiwa
Pije trzy piwa.
Łódź Niciarniana,
W pęcherzu zmiana.
Pęcherz nie sługa,
A podróż długa.
Ruszam z tej stacji
Do ubikacji.
Kto zna koleje
Wie, jak się leje.
To co trzęsie się
W Los Angelesie
Formę osiąga
W polskich pociągach.
Wyciągam łapę,
Podnoszę klapę,
Biada mi biada,
Klapa opada.
Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać.
Łokieć, kolano
Trzymam skubaną.
Celuje w szparkę,
Puszczam Niagarkę,
Tryska kaskada,
Klapa opada.
Fatum złowieszcze-
-wszak wciąż szczę jeszcze.
Organizm płynną
Spełnia powinność.
Najgorsze to, że
Przestać nie może.
Toczę z nim boje
Jak Priam o Troje,
Chce się powstrzymać
-Ratunku ni ma.
Pociąg się giba,
A piwo spływa.
Lecę na ścianę
Z mokrym organem,
Lecąc na druga
Zraszam ją struga,
Wagonem szarpie
Leje do skarpet,
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam.
O straszna męka,
Kozak, Flamenco,
Tańczę, cholera
Wzorem Astair'a.
Miota mną, ciska,
Ja organ ściskam.
Wagon się chwieje,
Na lustro leje,
Skład się zatacza,
Ja sufit zmaczam.
Wszędzie Łabędzie
Jezioro będzie.
Odtańczam z płaczem
La Kukaraczę,
Zwrotnica, podskok
Spryskuje okno,
Nierówne złącza-
-buty nasączam,
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuję
I pasażera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora.
Resztka mi kapie
Na skrót PKP.
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału.
Pasażerowie
Patrzą spod powiek.
Pytania skąpe
Gdzie pan wziął kąpiel?
Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwila szczęśliwa
Na peron spływam,
Walizkę trzymam,
Odzież wyżymam.
Ach urlop błogi
Od fizjologii.
Ulga bezbrzeżna.
Pociąg odjeżdża,
Rusza maszyna
Hen w dal, po szczy...
Po szynach.
Użytkownik:
DHOINE
Ilość odwiedzin:
0
Status:
AKTYWNY
Data wprowadzenia:
2007-03-16
Godzina wprowadzenia:
14:46:59

Jeśli ten wpis działa lub jest "do bani" to kliknij tutaj.